Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Mysle, ze co bys z tego nie wybral to bedziesz zadowolony.
Shoo cwiczy w tych fairtexach to tez mozesz ja popytac, ale pisala juz gdzies ze jest zadowolona. Ja bym chyba teraz osobiscie szukal takiego z zaczepem metalowym, zeby pasek mocujacy ochraniacz byl bardziej stabilny. Moje danikeny nie maja czegos takiego i jest to ich minus.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
22
Napisanych postów
2071
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
26544
Miałem stycznosc tylko z mastersami z twojej listy i nie ukrywam, że sa za***iste w porównianiu z moimi samurajami za 70zł. Twarde, stabilne, dobre zapięcie i ochrona kolana. Na temat reszty się nie wypowiem, ale to najwyzsza pólka piszczelówek wiec na pewno zawiedziony nie bedziesz.
Szacuny
3
Napisanych postów
589
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15078
Dzięki Panowie za szybką odpowiedź. Łapcie po SOGu (o ile wejdą). A odnosnie tematu, to naprawdę nikt na forum nie trenował w tych modelach? Lady M może podzielisz się wrażeniami z użytkowania Fairtexów, bo coś nie mogę znaleźć wypowiedzi, o której wspomniał Kamiru?
Zmieniony przez - quezacotl w dniu 2008-10-13 20:38:54
Szacuny
3
Napisanych postów
589
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15078
Fakt mój błąd. Znalazłem w spampoście wypowiedź Lady M na temat Fairtexów i mi się pomieszało Temat o konkursie widziałem - zobaczymy co da sie zrobić.
Szacuny
3
Napisanych postów
711
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2663
ja mam fairtexa, tylko link co tam wkleiłeś jest z mastersami a nie z fairtexami.
jak każde mają swoje wady zalety - jak dla mnie są trochę ciężkie i trochę mi na początku technikę kopnięć wykoślawiały, teraz już się przyzwyczaiłam. Za to rewelacyjnie chronią. Nie ma szans żeby sobie w nich obić piszczele. Pod tym względem są super. Dobrze się nogi trzymają, raczej się nie zsuwają na boki i są naprawdę porządnie zrobione. Mam je rok i zero śladów użytkowania - są praktycznie nienaruszone. Są dość twarde z zewnątrz i może zdarzyć się tak, że współćwiczący będą narzekać, że boli czy cóś, ale to już trochę inna bajka. Z takich rzeczy upierdliwych, to to że czasem obcierają paluchy jest minusem, ale to też z czasem przestaje mieć znaczenie. Ja bym je polecała. Jeśli chcesz zamawiać na necie musisz uważać, bo są trochę krótkie. Ja mam L i są tak na styk, na wyższego chłopa byłyby za małe.
Szacuny
68
Napisanych postów
19441
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94708
Kamiru, Ty prosiaku kozak, bo sobie kupił nowe sztywne ochraniacze i sie wozi
a mnie tam odpowiadają te skarpetowate, przynajmniej można sobie piszczele okopać - zonk jest tylko jak sie trafi w kolano albo łokieć - uczucie jakby noge urywało, ale takie życie
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."